Ewolucja rynku sprzedaży prasy
W ostatnich latach zmienił się podział polskiego rynku pod względem formatów punktów sprzedaży. Ubyło małych indywidualnych sklepów i kiosków, przybyło natomiast supermarketów, dyskontów i sklepów convenience. Kolporter od lat dostosowuje się do zmian na rynku, docierając z dostawami do wszystkich formatów, które mają w ofercie prasę.
2019-03-19, 11:42

Sporo osób pamięta czasy, gdy podstawowe zakupy robiło się w sklepach osiedlowych: nabiałowych, mięsnych i warzywnych, natomiast prasę kupowało się wyłącznie w kioskach. Tak było jeszcze na początku lat 90. Ale handel przeszedł ewolucję związaną ze zmianą zwyczajów zakupowych, demografią, stylem życia. Zaczęły znikać pojedyncze sklepy osiedlowe, pojawiły się supermarkety i hipermarkety, potem doszły dyskonty. Największe formaty cały czas funkcjonują, jednak ostatnimi laty można obserwować powrót do łask klientów mniejszych sklepów, głównie typu convenience.

Wraz z ewolucją handlu zmieniał się rynek sprzedaży prasy. Tutaj warto przypomnieć, że  Kolporter był pierwszym, który przełamał monopol kiosków na sprzedaż prasy – punktami, od których firma za sprawą swojego właściciela Krzysztofa Klickiego rozpoczęła w 1990 r. dystrybucję gazet, były sklepy „Społem”. Dzisiaj sklepy spożywcze i spożywczo-przemysłowe, również te zrzeszone w sieciach handlowych, to największa grupa placówek oferujących prasę.  

Przyjrzyjmy się wynikom firmy badawczej Nielsen. W 2008 roku w Polsce było 134 838 sklepów wszystkich formatów, podczas gdy na koniec ubiegłego roku już tylko 99 147. Szczególnie widoczny jest spadek w kanale kiosków. W 2008 r. ich liczba wynosiła 22 015, a w 2018 – 10 171. Z rynkowej mapy zniknęło też sporo małych sklepów spożywczych o powierzchni do 100 m kw., ich liczba zmalała z 92 374 (2008) do 60 242 (2018).

Jednych ubywa, innych przybywa. Według Nielsena do tej drugiej grupy zaliczają się dyskonty, których w 2008 było 1 756, a w ubiegłym roku już 4 007. Liczba sklepów spożywczych o powierzchni 101-300 m kw. zwiększyła się z 5 444 (2008 r.) do 8 931 (2018), a supermarketów z 2 303 (2008 r.) do 3 281 (2018). Wzrost liczby hipermarketów nie jest już tak wyraźny: od 267 (2008 r.) do 341 (2018) Od dziesięciu lat na podobnym poziomie utrzymuje się liczba stacji paliw, oscylując wokół 6 500 punktów. 

Zmiany na rynku w minionym dziesięcioleciu komentuje dyrektor handlowy Kolportera, Tomasz Sak: – Nawyki zakupowe Polaków przeszły ewolucję. Obecnie większość klientów robi główne zakupy raz w tygodniu w supermarketach, dyskontach i hipermarketach. Jednak nie tylko tam. Konkurencją dla tych placówek są sklepy typu covenience, dobrze zaopatrzone i zlokalizowane na osiedlu, czyli blisko miejsca zamieszkania kupującego – mówi Tomasz Sak.

Choć dyskonty coraz bardziej zdobywają rynek, to jednak małe sklepy i sklepy convenience pozostają drugim najważniejszym segmentem w handlu detalicznym w naszym kraju. Sklepy małoformatowe stanowią obecnie 93% wszystkich placówek handlowych w Polsce. W ciągu minionej dekady ich liczba spadła o ok. 28% – z rynku zniknęły głównie te najmniejsze, do 40 m kw., oraz kioski. Liczba sklepów średnich i dużych pozostaje bez większych zmian. Co więcej, to właśnie sklepy małoformatowe w największym stopniu kontrybuują do wzrostu koszyka spożywczego – w trzecim kwartale 2018 r. odpowiadały za ponad połowę z 6% wzrostu.     

Zmiany na rynku to także zmiany w specyfice sprzedaży wielu produktów, w tym prasy. Lukę po znikających kioskach wypełniły inne punkty sprzedaży. Kolporter zawsze był firmą elastyczną, reagującą i dostosowującą się do zmian rynkowych. Zaczynał od dostaw do sklepów „Społem”, a kiedy w Polsce zaczęły powstawać pierwsze super- i hipermarkety, również tam pojawiła się prasa dystrybuowana przez Kolportera. Firma stworzyła także własną sieć saloników, gdzie prasa należy do podstawowego asortymentu. Obecnie dostarcza gazety, czasopisma i produkty okołoprasowe do ponad 24 tysięcy punktów sprzedaży i są to praktycznie wszystkie formaty, jakie funkcjonują w Polsce. Największy spadek, tak jak na całym polskim rynku, dotyczy kiosków. Ta tendencja  utrzymuje się od paru lat.

– Kiosków jest coraz mniej, bo okazały się archaiczne, natomiast salonikom prasowym łatwiej było się dostosować do ewolucji rynkowej – mówi Tomasz Sak. – Saloniki to punkty z wejściem do środka – a więc wygodniejsze dla klientów – które specjalizują się w sprzedaży prasy, produktów tytoniowych i artykułów impulsowych. Można powiedzieć, że klienci robią tutaj zakupy uzupełniające, bowiem oferta prasy czy papierosów jest bogatsza niż w supermarketach czy dyskontach – dodaje Tomasz Sak. 

– Kioski nigdy nie stanowiły największej grupy odbiorców naszych dostaw – zaznacza Bogusław Morański, dyrektor Pionu Sieci Sprzedaży w Kolporterze. – W przypadku sieci handlowych – to kolejny rok dynamicznego rozwoju sklepów typu convenience. W 2018 roku nastąpił też przyrost liczby supermarketów – najwięcej sklepów w ostatnim czasie w tym kanale przybyło głównie za sprawą sieci: Dino, Stokrotka i Delikatesy Centrum. To następny rok przyrostu liczby sklepów dyskontowych. Kolejne nowe punkty sprzedaży pojawiają się  w kanale salonów prasowych – praktycznie każda przez nas obsługiwana sieć w tym kanale otwiera saloniki w nowych lokalizacjach. Mniej dynamicznie, ale też na plus rozwija się kanał stacji paliwowych, głównie dzięki dwóm największym operatorom w tym kanale. Rok 2018 to kolejny gorszy rok dla formatu sklepów typu hipermarket.

Dane Kolportera pokazują także jeszcze jedną rzecz: najwięcej punktów obsługiwanych przez firmę znajduje się w grupie sklepów spożywczo-przemysłowych i spożywczych (w tym typu convenience) oraz w grupie supermarketów, a więc formatów, które dynamicznie się rozwijają.   

KONTAKT / AUTOR
Dariusz Materek
Rzecznik prasowy
Kolporter
POBIERZ JAKO WORD
Pobierz .docx
Biuro prasowe dostarcza WhitePress
Copyright © 2015-2024.  Dla dziennikarzy
Strona, którą przeglądasz jest dedykowaną podstroną serwisu biuroprasowe.pl, administrowaną w zakresie umieszczanych na niej treści przez danego użytkownika usługi Wirtualnego biura prasowego, oferowanej przez WhitePress sp. z o.o. z siedzibą w Bielsku–Białej.

WhitePress sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz odesłania do innych stron internetowych zamieszczone na podstronach serwisu przez użytkowników Wirtualnego biura prasowego lub zaciągane bezpośrednio z innych serwisów, zgodnie z wybranymi przez tych użytkowników ustawieniami.

W przypadku naruszenia przez takie treści przepisów prawa, dóbr osobistych osób trzecich lub innych powszechnie uznanych norm, podmiotem wyłącznie odpowiedzialnym za naruszenie jest dany użytkownik usługi, który zamieścił przedmiotową treść na dedykowanej podstronie serwisu.